Udało się! Po wielu tygodniach prób, stresu, zniechęcenia, wykupionych dodatkowych godzinach jazdy z instruktorem w końcu Twój syn mógł odebrać upragniony blankiet, który uprawnia go do kierowania pojazdem? Ciesz się razem z nim i pomyśl o nagrodzie, która wynagrodzi mu zszargane nerwy. Podaruj mu coś o czym marzy każdy fan motoryzacji – niezależnie od stażu za kółkiem. Spraw by poczuł przyjemność jaka płynie z jazdy sportowym samochodem. A to wszystko na stworzonym i co najważniejsze, bezpiecznym torze wyścigowym przystosowanym do osiągania zawrotnych prędkości.
Porsche czeka byś do niego wsiadł Jeśli Twój syn od zawsze marzył o tym by wsiąść do pięknego, sportowego porsche i na własnej skórze przekonać się jakie emocje wyzwala szynka jazda, to zdanie prawa jazdy jest idealną okazją by to marzenie spełnić. Polecamy jazdę sportowym porsche 911 na torze w Poznaniu, Toruniu lub Krakowie. Porsche 11 to prawdziwa klasyka! Jest to jeden z najstarszych samochodów sportowych, produkowany w specyfikacji GT3 co sprawia, że auto dzięki swojej lekkiej konstrukcji dosłownie płynie po torze. Kierowca może wybrać tor kartingowy lub usiąść w fotelu pilota na torze głównym. Specjalne kubełkowe siedzenia wbijają w fotel i sprawiają, że pasażer jeszcze mocniej odczuwa wibracje, które tworzą się podczas jazdy.
Poczuj przyjemność z jazdy A może zapewnisz mu przyjemność jaką niesie jazda w sportowym BMW? To auto jest stworzone dla prawdziwych koneserów, b jego napęd na tylnią oś i odpowiednie wywarzenie sprawiają, że jazda tym samochodem to niesamowita przyjemność. Twój syn może spróbować swoich sił w roli kierowcy bądź pasażera, każda z tych opcji daje niezapomniane przeżycia . Na uwagę zasługuje też sportowe KIA bądź Maserati, których możliwości techniczne sprawią, że nie będzie chciało się wychodzić z samochodu. Młodość ma to do siebie, że musi się wyszumieć. Dlaczego więc nie za kierownicą?! Jeśli Twój syn lub córka zdobyła właśnie potrzebne uprawnienia do tego by kierować pojazdem spraw by nie była niedzielnym kierowcą i przełamała wszystkie swoje blokady w głowie związane z jazdą samochodem. Wszystko na specjalnie dostosowanym, sportowym torze pod okiem zawodowego instruktora. A więc gaz do dechy!
