Dermatologia to dział medycyny zajmujący się całą powierzchnią ciała. To nie znaczy jednak, że trzeba stymulować całe ciało, by cieszyć się rozległymi efektami. Może też nie od razu masz pewność, czy wpływanie na całe ciało jest konieczne? A może nie masz na tyle czasu, by zdejmować w gabinecie płaszcz, sweter, bluzę... salon dermatologiczny to nie tylko salon masażu. Nawet bowiem jeśli decydujesz się na sam masaż, nie musi obejmować całego ciała.
Spróbuj tej prostej metody poprawy jakości i wyglądu Twojej skóry, przy użyciu charakterystycznego dermomasażera, bardziej przypominającego lampkę nocną, niż medyczny ekwipunek.
Detoks nie musi kosztować Cię wykluczenia ulubionych pozycji z jadłospisu, dotlenienie nie musi kosztować Cię godzin spacerowania daleko poza miejscem zamieszkania, a bardziej elastyczną skórę możesz uzyskać nie tylko poprzez trening jogi czy sesje fitness.
To jedna z bezwysiłkowych metod, które przyniosą Ci oczekiwany rezultat, wyłącznie poprzez siedzenie na wygodnym fotelu i pozwolenie ekspertowi na wykonanie rutynowej, a nawet dość monotonnej, odprężającej czynności, jaką jest dermomasaż. Monotonna dla lekarza? Monotonna dla Ciebie? Może po prostu oboje spokojnie spędzicie czas, bez presji wyniku, jak to mogłoby mieć miejsce na treningu siłowym.
Oczekiwać określonych wyników można nie tylko od osoby poddającej się treningowi, a właśnie też od maszyny, która w tej niespiesznej czynności może z powodzeniem wyręczyć ludzkie wysiłki.
Spróbujmy więc część wymagań wobec siebie oddelegować do bezpiecznej, nieinwazyjnej aparatury medycznej, i zobaczmy: czy faktycznie masaż uciskowy to lepsza opcja, niż wyciskanie z siebie siódmych potów? Bardzo możliwe.